poniedziałek, 23 lutego 2015

rozdział 4 :-)

O dieczesce

Dzisiaj rano zjadłam śniadanie i byłam ubrana w to

A Diego na mnie przed domem  z kwiatami, miał gitarę i śpiewał Ser  Quien  Soy.
O godz 13:00 poszliśmy do studia i tam była viola która nas nakryła jak trzymamy się za ręce . Violetta uciekła , trudno mi się z tym pogodzić albo przyjaźń albo miłość. Pobiegłam za violą trafiłam do  baru , tam zobaczyłam chłopaka  to był brat Violetty  Tomas płakała przy stoliku ja przysiadłam się do nie i tłumaczyłam jej że nie było dobrego momentu ale nie chciała mnie słuchać potem poszła pomóc bratu , ale zanim poszła jeszcze raz ją przeprosiłam 

15 minut później w studiu 

Zobaczyłam Diego i wszystko mu powiedziałam a potem poszliśmy na lekcje z pablo . Fran zaśpiewała  aprendi a decir a dios . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz